Forum młodzieżowe i nie tylko :)
User
oj zgadzam się z honey.
Offline
Myśli samobójcze a popełnienie samobójstwa to odległe tematy wg mnie. Każdy może sobie w złym czasie pomyśleć że fajnie byłoby gdyby mnie nie było, może innym byłoby lżej. Ale zrobienie tego ... jest to akt słabości. Nie wiem co trzeba czuć żeby się odważyć. Nie raz też jest mi zle, nie raz bardzo zle - ale chce żyć i korzystać jak się da, bo drugiego życia nikt mi już nie da.
Offline
Współczuję samobójcom. Gdy ktoś postanawia targnąć się na własne życie, to zawsze musi być jakiś powód, niekoniecznie problemy, czasem po prostu choroba, depresja. Trzeba nie mieć za grosz empatii, żeby kogoś takiego obrażać, wyśmiewać, nazywać tchórzem - zamiast pomóc.
Offline