Prostujecie włosy? czy może macie naturalne proste?
Może jakieś rady, na proste włosy?;p



Ja niestety mam swoje naturalne kręcone jednak nienawidzę ich.Codziennie prostuje włosy przez co mam je strasznie zniszczone i popalone, jednak nie mogłabym żyć bez prostownicy xd
Próbowałam szamponów prostujących jednak na moje włosy nic nie pomaga ;\

ja akurat mam proste ;D
ale czasem mi sie falują
jak umyjesz włosy to je rozczesz i od razu weź zacznij suszyć włosy przeczesując je szczotką w trakcie, powinny być bardziej proste :)

Robie tak i susze nawet z głową w dół, coś tam może pomaga jednak potem i tak sie kręcą;\

też mam strasznie zniszczone.
jeśli mam je rozpuścić, to muszę prostować.
ale często chodzę w kucyku.:)

prostuje dzień w dzień, bez prostownicy jak bez ręki.
naturalne mam lekko kręcone, ale w takich jeszcze nikt mnie nie widział i nie zobaczy .
wiem, że od prostownicy się bardzo niszczą, ale muszę mieć wyprostowane.
przez ciągłe prostowanie i farbowanie na głowie mam takie siano, że się nie da na nie patrzeć :D

ja mam tak samo jak ty;o nigdzię nie wyjde bez wyprostowania ;o
Mama mówi że już mam jakąś obsesje na punkcie tych włosów. ;o

heh. ja tak samo. nigdzie nie wyjdę jak nie wyprostuję, chyba że się strasznie śpieszę bo zrobię kucyka i idę. ;d

a ja nie mogę jakoś w kucyka ;\ bo potem jak rozwiąże to mam takie jeszcze bardziej pokręcone te włosy ;\  ehh xd

to wy się cieszcie, że nie widzicie mnie..
haha.xd

ja również nie mogę zyć bez prostownicy. strasznie nie lubie moich włosów bo sie skręcają na końcach i strasznie puszą.;x